- autor: OrzelMroczen, 2015-04-24 14:29
-
Orzeł zwycięża w Słupcy !
SKP Słupca - LZS Orzeł Mroczeń 0:1 (0:0)
0:1 (68') Marcin Górecki
Skład Orła: Łukasz Komar - Mateusz Godek, Bartosz Moś, Dariusz Luźniak, Kamil Jurasik - Kamil Rabiega (77' Mateusz Dukat), Rafał Janicki, Radosław Dolata, Karol Gąszczak - Bartłomiej Biniek
(89' Marcin Grądowy), Marcin Górecki (80' Patryk Lorek)
Sędziowie: Wrzeszczyński - Marucha - Nowakowski - Krajewski (techniczny)
Sobotni mecz miał być potwierdzeniem dobrej formy naszych piłkarzy, którą zaprezentowali tydzień wcześniej w spotkaniu z Górnikiem Konin. Tempo widowiska w Słupcy nie było może porywające, jednak nie brakowało walki o każdy centymetr boiska. Zawodnicy Słupeckiego Klubu Sportowego postawili Orłom wysoko poprzeczkę, nie ustępując im ani na chwilę. Pierwsze groźne strzały na bramkę Łukasza Komara, gospodarze oddali w 10 minucie meczu, jednak nasz bramkarz był dzisiaj świetnie dysponowany. Po kilku niezłych dośrodkowaniach zawodników ze Słupcy, Orzeł odpowiedział kilkoma akcjami oskrzydlającymi. Kilkukrotnie Karol Gąszczak urwał się obrońcom, jednak zabrakło dokładności przy ostatnim podaniu. Druga połowa rozpoczęła się podobnie jak pierwsza, czyli z lekką przewagą gospodarzy. Należy zaznaczyć, że świetnie spisywała się nasza obrona, która nie pozwalała na zbyt wiele piłkarzom Marcina Woźniaka. W 68 minucie meczu piłkę w środku pola odebrali na spółkę Rafał Janicki z Radosławem Dolatą, ten drugi podprowadził futbolówkę i podał do ustawionego na 20 metrze Bartłomieja Bińka, który oddał silny strzał na bramkę gospodarzy. Bramkarz ze Słupcy odbił piłkę przed siebie, gdzie dopadł do niej Marcin Górecki i dopełnił formalności, wyprowadzając nasz zespół na prowadzenie. Wraz z upływającym czasem piłkarze SKP, byli coraz bardziej bezradni, o czym świadczyć może akcja z 82 minuty, w której piłka wyłożona na 5 metr przed naszą bramką nie znalazła adresata, co w przeciwnym przypadku na pewno dałoby gospodarzom wyrównanie. W doliczonym czasie gry zawodnicy ze Słupcy dwa razy wykonywali rzuty z autu w pobliżu naszej bramki, jednak obrona Orła zaliczyła ten egzamin wzorowo. Mecz zakończył się po nieudanym rzucie rożnym wykonywanym przez gospodarzy. Tak więc pierwsze wyjazdowe zwycięstwo od 28 września 2014, stało się faktem. Właśnie wtedy Orzeł mierzył się na wyjeździe z Białym Orłem Koźmin, z którym wygrał 5:0. Kolejne ligowe spotkanie zostanie rozegrane w piątek 1 maja o godzinie 16:00, a przeciwnikiem będzie właśnie Biały Orzeł Koźmin Wielkopolski. Będzie to kolejne spotkanie z gatunku tych o tzw. sześć punktów. W przypadku zwycięstwa, Orzeł Mroczeń zrobi bardzo duży krok w drodze do utrzymania się w IV lidze.